Hekate przeszła dziś operację
Kochani Paczacze, dzisiaj o wsparcie i zasilnie konkursowej skarbonki ślepaczków prosi bezoka Hekate
Koteńka przyjechała do nas, wraz z dwójką innych niewidomych kotek, o których napiszemy wkrótce, z Ukrainy w ogniu. Życie zawdzięcza wspaniałym kobietom - ukraińskim wolontariuszkom 💙💛, które wiedzą, że ociemniałe, bezdomne koty mają w Polsce swoich ludzi czyli Was <3 i nas! Podczas wizyty w lecznicy okazało się, że to kotka orientalna, jednak dla nas jest przede wszystkim kolejnym istnieniem, które cudem zostało ocalone i któremu musimy pomóc. Kicia jest z nami prawie 2 tygodnie, ale nadal pozostaje nieśmiała i wycofana. Trudno się temu dziwić, przecież cały jej świat runął w gruzy. 😪 Jednak głaskana, zaczyna pięknie mruczeć i nabiera odrobinę więcej śmiałości. 💛 Ociemniała, zagubiona, potrzebuje czasu by odzyskać poczucie bezpieczeństwa. Ten czas ma! Właśnie trwa operacja oczyszczenia i zaszycia oczodołów Hekate. Pomimo iż wyniki krwi nie są idealne, nie mogliśmy zwlekać. Tak silny stan zapalny, jaki powstał po wypłynięciu oczek jest groźny dla życia. :( Mamy nadzieję, że po zabiegu nasza burasia odczuje dużą ulgę i każdy kolejny jej dzień będzie piękniejszy!!! Już nasza w tym głowa ;) Kolejnym zabiegiem będzie sanacja jamy ustnej i chyba Hekcia zostanie bezzębną damą. Dziąsła są objęte bardzo silnym stanem zapalnym, mocno zmienione. Takie zmiany często towarzyszą kotom, którym wirus odebrał oczy. :( Ten post nie ma być smutny!!! Najważniejsze, że Hekate już rozpoczęła drogę do zdrowia i, mamy nadzieję, do nowego domu!☀ Prosimy Was bardzo o mocne kciuki za naszą panieneczkę!!!!!!!! Oczywiście damy znać wieczorem, jak się miewa po operacji :) Złotówki też bardzo się przydadzą. ☺️ Na leczenie i tuczenie naszej chudzinki!!! Z góry z całego serca dziękujemy!!!!!!!!!! <3 <3 <3 Hekate <3
