Maleńka Tola już jest bezpieczna

Kochani Paczacze, u nas wre jak w ulu, więc zamiast informować, opowiadać, prosić o wsparcie tak bardzo potrzebne, walczyć o zasięgi, po prostu ratujemy!!! Nowych podopiecznych możecie wypatrzyć na naszej stronie internetowej, troszkę na Instagramie i jak wreszcie sytuacja się odrobinę uspokoi, obiecuję, że i tutaj!!! ☺️ Wybaczcie i nie gniewajcie się, ale naprawdę sił i czasu permanentnie brakuje. :( Dziś szybko o maleńkiej ślepince Toli ❤️, którą wczoraj wieczorem przywieźliśmy do Poznania. Dramatyczne zgłoszenie nadeszło przedwczoraj z wrocławskiej lecznicy Goldvet ❤️❤️❤️, do której malusią podrzucono w kartoniku z karteczką "znaleziony kotek". Dziękujemy Pani doktor Oldze Frączek - Jasikowskiej ❤️ za serce, za szukanie pomocy dla niewidomego dzieciątka!!!! Historia Toli jest smutna i szokująca. Stan oczek wskazuje, że cierpiała bardzo długo, jako niechciane, chore kocię. :( Teraz zaczynamy pisać nowy rozdział w jej życiu, który musi zakończyć się happy endem czyli powrotem na jasną stronę mocy!!!!!!! Nie uratujemy już gałek ocznych, nie przywrócimy wzroku, ale zdrowie i radość życia na pewno!!!!!! A to poranna relacja tymczasowej opiekunki: "Tola ❤️ Wiecie ta od Bolka i Lolka, tak mnie rano nastraszyła Jak zasnęła wieczorem na termoforze to tak chyba spała do rana Dopiero jak ją zawołałam to podniosła głowę jakby się obudziła po imprezie i nie wiedziała gdzie jest Zaraz się rozkręciła Zrobiła ładną kupkę przed kuwetą Pogardziła swoją miską ale to samo zjadła z miski Romka Jest taka mała że nie mogłam w nią trafić z zastrzykiem 🙈 Jak już mi się udało to mnie w podzięce ugryzła w palec Generalnie odruchy obronne ma całkiem szybkie 😅 Jest bardzo bystra jak na takiego maluszka. Pobiegała Pozwiedzała i zasnęła na podstawie drapaka Przed wyjściem do pracy przełożyłam ją na termofor, by było jej cieplutko." Zrobimy wszystko, by rezolutna i dzielna Tolinka prędko mogła cieszyć się beztroską!!!!!!! Przyjaciele❤️, pomożecie?!!!! Pytanie w gierkowskim stylu 😉, ale intencja czystsza ☺️ Bardzo na Was liczymy, liczy mała Tola i cała rzesza bezbronnych ślepaczków, która trafia pod nasze skrzydła niemal każdego dnia!!!!!! Dziękujemy jak szaleni za wszelką pomoc, za każdą myśl ciepłą!!!!!!!!!!❤️❤️❤️ Bez Waszej pomocy nie damy rady, kochani ☺️ Trwa nasza desperacka zbiórka, do której link zamieszczamy w komentarzu. BLIK: 692 876 251 czyli ślepaczkowy telefon blikowy PayPal: japaczesercem@gmail.com "Ja Pacze Sercem" Fundacja Pomocy Kotom Niewidomym Konto: 36175000120000000035415998 BNP PARIBAS, tytuł wpłaty "darowizna dla Toli" lub ogólnie "darowizna dla ślepaczków" Za najdrobniejszą nawet pomoc dziękujemy, jak to my, z całego serca i z całych sił!!!!!!!❤️❤️❤️ Prosimy o najmocniejsze na świecie zaciskanie kciuków za zdrowie Tolki!!!!!!!!! Mamy nadzieję, że wkrótce będzie można już myśleć o bezpiecznym usunięciu gałek ocznych. Narazie podajemy leki, zakraplamy oczka by ukoić ból rozsadzanego oczodołu i uchronić małą przed infekcją zagrażającą życiu. To jeszcze bardzo, bardzo krucha istotka. 🥹 Na zdjęciach wieczorne przekazanie Toli ❤️ w ręce tymczasowej opiekunki, pierwsze bezpieczne chwile małej oraz kartonik, w którym ją podrzucono wraz z karteczką... Serce pęka.

Script logo