Bahir
W Nowych Domach » Bahir
Bahir znaczy światło. A ponieważ Bahir jest malutkim kociakiem, dlatego światełko. A dlaczego w ciemności? Ciemność jest w tej historii pojawia się co chwila… Po raz pierwszy, kiedy miał parę tygodni i przedwcześnie stracił swoją matkę. Dla tak małego kociaka brak opieki oznacza tylko jedno – ciemność. Czekał na nią porzucony w krzakach. W takim stanie, wyczerpanego i gasnącego, dostrzegł go dobry człowiek i zaniósł do weterynarza. I tu znowu pojawiła się ciemność. Okazało się bowiem, że maluch mocno niedowidzi, czyli znowu -żyje prawie w całkowitych ciemnościach. Dlatego właśnie trafił do fundacji Ja Pacze Sercem. I tak małe niedowidzące kocię stało się Bahirem – naszym światełkiem w ciemności. Bahir jest zresztą nie tyle światełkiem, co iskierką – po odchuchaniu, okazał się być żywotnym, energicznym małym łobuziakiem, który szaleje na drapaku tak, że nikt by nigdy nie powiedział, że ma coś z oczkami. Natomiast my obiecaliśmy sobie, że ciemność już nigdy nie będzie miała do Bahira dostępu.
Szukaliśmy dla niego opiekuna – kogoś, kto przejmie od nas to małe, jeszcze nie do końca ufne, światełko i pozwoli mu świecić coraz jaśniej.
Udało się - Bahir ma dom! We wrześniu 2017 r. zamieszkał w Łodzi!