Masza
W Nowych Domach » Masza
Maszeńka jest już szczęśliwa w nowym domku :)
Malusieńka i drżąca siedziała w dziurze pod wrakiem samochodu... Tylko popiskiwała cichutko na widok człowieka Taka buro-niewidoczna. Zupełnie jak myszka. Masza
została znaleziona na złomowisku samochodów. Skąd się tam wzięła – nie wiemy i nie chcemy wiedzieć, żeby się nie denerwować i nie tracić cennej energii. Bo odkąd Masza
jest pod naszą opieką, są ważniejsze sprawy niż nerwy. Trzeba było Maszę wozić do weterynarza, żeby wyleczyć z kociego kataru, karmić i bardzo, bardzo dużo tulić!!! Na szczęście energia naszej wolontariuszki nie poszła na marne! Masza
ma się coraz lepiej i jest już prawie zdrowa. A nasza energia potrzebna jest teraz po to, żeby odnaleźć dom!!! Ten jeden, jedyny, w którym żyją ludzie, którzy patrzą sercem i wśród wielu przepięknych kotów dostrzegą tę buro-niewidoczną. Masza to wyjątkowo słodkie i wdzięczne stworzonko – jest bardzo grzeczna, lgnie do człowieka i cały czas mruczy. Zupełnie, jakby wiedziała… ech, na pewno nie wie, przecież to tylko mały kociak.