Wydra

Czy niewidomej Wydrze uda się wydrzeć z bezdomności?

Malutka i chora trafiła do schroniska. A ponieważ koci katar uszkodził zupełnie jej oczy, natychmiast trafiła do naszej ślepaczkowej fundacji Ja Pacze Sercem. Ze schroniska nigdy by się nie wydostała. Natomiast dzięki naszym przyjaciołom Wyderka ma szanse na miłość swojego człowieka pomimo to, że jest niewidoma. Zasługuje przecież na uczucie tak samo jak każde inne stworzenie. Chce żyć, być szczęśliwa i kochana. I ma wszystko, co potrzeba, by to mieć - jest rezolutna, energiczna, przyjazna, kontaktowa, śmiała i czuła. A oczy? Radzi sobie bez wzroku doskonale. Jej ulubionym zajęciem sa przejażdżki na samobieżnym odkurzaczu. Uwielbia zabawy z innymi kociakami, odkrywanie nowych miejsc, wspinaczki po meblach i mruczenie na kolanach swojej tymczasowej opiekunki. Zaprzyjaźni się z każdym - człowiekiem, kotem, psem. Urodziła się w maju tego roku, jest zdrowa, zaszczepiona, zachipowana, testy FIV/FeLV ma ujemne. Zdiagnozowano u niej również padaczkę idiopatyczną. Wyderka wymaga więc podawania dwa razy dziennie leku. Na szczęście wyeliminował on zupełnie ataki. Jako kociak niezwykle ciekawski powinna trafić do domu “niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Jak najbardziej może mieszkać wśród przybranych zwierzęcych sióstr i braci, ponieważ kocha wszystkich. Czy niewidoma Wyderka wedrze się do Twojego serca?

Kontakt w sprawie adopcji

💌japaczesercem@gmail.com 

tel. 512 933 291