Avir

Jedno oko stracił, drugim widzi tylko światło 

Avir szuka promyka nadziei Ciemność już się nad nimi zamykała, gdy trafiły do naszej fundacji Ja Pacze Sercem. Dwa maleństwa pierwsze dni spędziły w weterynaryjnym szpitalu. Potem zakraplanie oczu co dwie godziny przez okrągłą dobę, podawanie leków, ogrzewanie, karmienie porządnym jedzeniem, dużo tulenia i… maluchy przeżyły! Avir gdy już się wzmocnił, musiał przejść operację usunięcia resztek gałki ocznej z jednego oka. Drugie udało się uratować i widzi nim światło. Wiele wycierpiał. Ale najważniejsze, że już nic nie boli. Że świat już nie jest taki straszny. Że nie ma głodu, ani chłodu. Teraz Avir może być wreszcie szczęśliwym kociakiem. A trzeba powiedzieć, że najszczęśliwszy jest wtedy, gdy człowiek trzyma go w ramionach. To jego najukochańsze miejsce na ziemi. Człowiek jest jego największa miłością. Jest radosny i beztroski, aż miło popatrzeć. Szczególnie, gdy przypomnimy sobie, jak straszliwie cierpiący był przez pierwsze tygodnie swojego życia...

Avir urodził się w maju 2024 roku. Jest zdrowy, zaszczepiony, wykastrowany, ma chip, testy FIV/FeLV ujemne. Przyjazny wobec innych zwierząt i pełen miłości wobec ludzi - szuka kogoś, kto będzie światłem za którym będzie mógł podążać przez całe życie! Poszukuje domu „niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem, aby wyeliminować ryzyko zgubienia się. Podaruj Avirowi dom* i niech przyświeca Wam jeden cel – miłość! 

*Nasza miłość do Ślepaczków nie zna granic, dlatego prowadzimy adopcje w Polsce i za granicą.

500 383 928

japaczeserem@gmail.com

Script logo