Cherry

Po słodkiej Cherry widać,że wiele przeszła

Jej jedno oko jest zniekształcone przez chorobę zwaną kocim katarem. Choroba ta zaś atakuje tylko kocięta, które są wycieńczone głodem i stresem. I takie właśnie były początki życia słodkie Cherry. Znaleziona na ulicy, jaki dwumiesięczny szkrab, chora i bez sił do dalszego życia. Dobra dusza zaniosła takie biedactwo do lecznicy weterynaryjnej. Tam lekarze dali jej szansę, podleczyli, a następnie drobinka trafiła do nas – fundacji Ja Pacze Sercem. Nasza wolontariuszka podarowała temu osieroconemu kociakowi wiele serca, ciepła i energii. Dzięki temu mała teraz jest pełną życia i radości kocią iskierką. Skacze, biega i bawi się ze swoim bratem, a swojej tymczasowej opiekunce odwdzięcza się za okazane serce tuleniem się i głośnym mruczeniem. Jedynie jej zniekształcone oko zdradza, że kiedyś było z nią naprawdę źle. Oko nie wymaga operacji, ale stałej kontroli weterynarza. Cherry ma teraz 4 miesiące, jest zaszczepiona, zachipowana, testy FIV/FeLV ma ujemne. Poszukujemy dla niej domu “niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem. To dlatego, że ulica nie jest bezpiecznym miejscem dla kociaka. Cherry przekonała się już o tym doskonale, ale jest przecież dzieckiem, więc trzeba ją pilnować przed nią samą. Dla kogo oko Cherry nie będzie przeszkodą w tym, żeby ją pokochać? Podaruj małej dom, niech jej psoty i czułości osłodzą Ci życie!

512 933 291

Japaczesercem@gmail.com

Script logo