Fąfel

Fąfel Fąfellini poszukuje La Dolce Vita Sam słodkiego życia nie zaznał - został znaleziony osamotniony, głodny i chory na ulicy. Stracił matkę, więc miał przed sobą zaledwie parę dni marnej egzystencji, bo jako 5-tygodniowy maluch nie miał szans w starciu ze światem. Ponieważ był zarażony „kocim katarem”, który zaatakował oczy i nie wiadomo było, czy mały widzi, trafił do naszej fundacji dla ślepaczków – Ja Pacze Sercem. Przeszedł kurację wzmacniającą oraz leczenie oczu. Szczęśliwie wszystkie starania naszej wolontariuszki zostały wynagrodzone i w tej chwili mały Fąfelek jest pełnym energii łobuziakiem. Niczym się nie przejmuje, niczego się nie boi (bo i czego mógłby się bać po tak strasznym dzieciństwie?), eksploruje, zwiedza, bawi się i zaczepia. Ostatnio wszedł ze starszą koleżanką na sam szczyt drapaka o wysokości 3 metrów, a następnie samodzielnie z niego zszedł. Kocha wszystkich – zwierzęta i ludzi. Człowieka lubi bardzo za takie dwa wyjątkowo fajne miejsca do wtulania się: klatkę piersiową, gdy się leży oraz kark, gdy się stoi lub chodzi. Tam właśnie Fąfel lubi spędzać czas najbardziej. Pasjonują go też ludzkie stopy i poruszające się palce - mali kumple Fąfla, z którymi bardzo lubi się bawić. Fąfelek urodził się na początku lipca, ma więc teraz ok 3 miesięcy. Jest zdrowy i widzi dobrze, choć oczy ma lekko zmienione po przebytej chorbie. Jest zaszczepiony, zachipowany, testy FIV/FeLv ma ujemne. Na kastrację jest jeszcze za mały, ale przyjdzie na nią czas. Taki wszędobylski wariatuńcio potrzebuje domu „niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem, żeby się przypadkiem znowu nie znaleźć samotnie na niebezpiecznej ulicy. Przygarnij Fąfla Fąfelliniego i przyjmij główną rolę w jego życiu!

512 933 291 Japaczesercem@gmail.com

Script logo