Hades
Skąd my Ci, niewidzący Hadesku, weźmiemy dom?
A choćby i spod ziemi! Dziecko niechciane, chore, a do tego czarne – jeszcze żywy, ale należący już do królestwa umarłych. Gdyby nie dobrzy ludzie już by Go z nami nie było. Taki kociak trafił do naszej fundacji Ja Pacze Sercem i otrzymał imię godne swojego stanu - Hades. Malec przeszedł leczenie kociego kataru. Niestety choroba zdążyła już zniszczyć jego wzrok. Jedną gałkę oczną trzeba było usunąć, drugie oko widzi światło i cień.
Wyrasta na spokojnego kota, który uwielbia być blisko człowieka, ale nie stroni także od szaleństw w kocim towarzystwie. Jak na władcę podziemia przystało, nie przepada tracić kontaktu z gruntem i nie czuje się pewnie, gdy jest podnoszony i noszony na rękach. To się może jeszcze zmienić, bo jest bardzo młody. Mimo to, że prawie nie widzi, radzi sobie w życiu doskonale, również z kuwetą – zawsze potrafi ją odnaleźć wtedy, kiedy trzeba.
Hades urodził się w połowie marca 2024 roku. Jest zdrowy, ma komplet szczepień, chip, testy FIV/FeLV ujemne. W domu stałym, gdy nieco wyrośnie, powinien zostać wykastrowany. Poszukujemy dla niego domu „niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem, żeby kiedyś przypadkiem nie wyszedł i nie zapadł się pod ziemię.
Podaruj dom niedowidzącemu Hadesowi i pokaż mu świat pełen miłości!
500 383 928
japaczesercem@gmail.com