Jaśminko

Jednooki Jaśmin odzyskał wiosenną energię

Gdy do nas przybył nie miał energii wcale. Miał kłopoty z przewodem pokarmowym, przez co nie rósł i był bardzo słaby. Dodatkowo w jednym oku miał wadę wrodzoną, która polegała na tym, że błonka, która zwykle się wchłania, gdy kociak otwiera oczy, nie wchłonęła się. W drugim oku miał tzw. małoocze. W dwóch słowach – było źle. W domu tymczasowym naszej fundacji Ja Pacze Sercem dostał wszystko, czego potrzebował, aby rozkwitnąć pełnym zdrowiem i radością życia.

Błonka w oku jest coraz mniejsza, bo oko rośnie razem z całym kotem, dzięki temu Jaśminko widzi na nie coraz wyraźniej. Drugie oko trzeba było usunąć. Wiele przeszedł w związku z chorym brzuchem. Ma za sobą kilka miesięcy leczenia. Ale i to już za nim. Urósł i wciąż rośnie jakby był podlewany odżywką. Teraz, choć jest jeszcze zima, Jaśmina roznosi iście wiosenna energia. Biega szaleje i wszędzie wchodzi. Jest pierwszy do zabaw i gonitw za piłeczkami. Uwielbia pieszczoty i spanie z tymczasowymi opiekunami w łóżku.

Zaczepia, żeby go miziac i się z nim bawić. Ponieważ jest już zdrowy i w doskonałej formie, szuka swojego człowieka oraz domu „niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem.* Idealnie by było, gdyby w nowym domu miał towarzystwo do zabaw, bo naprawdę należy mu się to po miesiącach złego samopoczucia.

Jaśmin urodził się w czerwcu 202 roku, jest zaszczepiony, zachipowany, wysterylizowany, widzi na jedno oko, testy FIV/FELV ma ujemne.

Podaruj Jaśminkowi dom i miej dzięki niemu w sercu wieczną wiosnę!*

*Nasza miłość do ślepaczków nie zna granic, dlatego prowadzimy adopcje w całej Polsce i za granicą.

512 933 291

japaczesercem.adopcje@gmail.com

Script logo