Onyks

Czarny + bez oka= zero człowieka, który go pokocha. Tak się dzieje zazwyczaj. Osób, które pragną przygarnąć takiego kociaka jest < 1. Dlaczego? Zabobony są wciąż żywe i powodują, że czarne koty umierają z samotności w schroniskach. A od jednookiego kota każdy woli mieć takiego z dwojgiem oczu.

 

Taki jest ładniejszy. Niech ten wybrakowany radzi sobie sam. Nie ich wina przecież, że jest taki. No ale i nie wina tych kociaków, że urodziły się niechciane i z powodu złego życia zachorowały na „koci katar”, który daje ból, a odbiera oczy. I nie ich wina, że trafiają czasem na złych ludzi, którzy krzywdzą słabsze istoty. Także nie ich wina, że jedni mają wszystko, a inni nic. 

 

Onyks urodził się na wsi i od razu było wiadomo, że ma 0% szans na to, że spotka go w życiu coś dobrego. A jednak. Spotkał na swojej drodze osobę dobrą, która odmieniła całe jego życie. Zabrała do weterynarza, nakarmiła, zatroszczy la się o wszystko. To dzięki niej Onyks trafił do naszej fundacji Ja Pacze Sercem. Teraz jest energicznym rozrabiaką, kochającym ludzi słodziakiem, inicjatorem zabaw i ganianek z innymi kotami, ciekawskim obieżyświatem, gadułą i przyjacielem wszystkich.

 

Onyks urodził się w lipcu 2023 roku, jest wykastrowany, zaczepiony, zachipowany, testy FIV/FeLV ma ujemne i jest ogólnie zdrowy. Poszukuje domu* „niewychodzącego” z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Będzie idealnym kompanem dla innych energicznych kotów, a także dla psa.  

 

Zaopiekuj się jednookim Onyksem i podaruj mu 100% miłości!